Kombucha – znana też jako grzyb herbaciany, który w istocie grzybem nie jest – to rodzaj symbiotycznej kolonii drożdży i bakterii. I chociaż drożdże zalicza się do grzybów, to kombucha jest czymś zdecydowanie bardziej złożonym.
W jaki sposób powstaje kombucha?
Sam grzyb herbaciany przypomina meduzę lub kożuch na mleku, który unosi się swobodnie na wierzchu naparu z herbaty lub owoców. Wskutek fermentacji przy udziale cukrów powstaje lekko musujący, kwasowo-orzeźwiający napój, który bardzo pozytywnie wpływa na nasz organizm. Napar dostarcza wiele cennych witamin z grupy B i C, oraz kwasów organicznych, takich jak: octowy, mlekowy, jabłkowy. Do tego zawiera cynk, magnez i żelazo. Działa korzystnie na florę jelit, wspomaga pracę całego układu pokarmowego, wątroby oraz nerek.
Skąd pochodzi kombucha?
Historia kombuchy sięga prawdopodobnie II wieku. W ówczesnych Chinach napój nazywano „eliksirem wiecznego życia” lub „herbatą nieśmiertelności”. Z biegiem czasu, grzyb herbaciany trafił do Japonii, gdzie zyskał największa sławę. Przywiózł go tam pewien koreański lekarz, by pomóc w wyleczeniu problemów trawiennych cesarza z okresu Kofun.
Kombucha a polska tradycja kiszonek
Kombucha trafiła do Polski prawdopodobnie razem z herbatą. O ile Europy Zachodniej nie podbiła (ze względu na sceptyczne podejście do produktów fermentowanych, które dają znaki zepsucia), o tyle w naszym regionie znane były już kiszone ogórki, kapusta czy kwas chlebowy, więc i na kombuchę znalazło się miejsce, którą wtedy właśnie nazwano grzybem herbacianym.
Koniec popularności fermentowanego napoju?
Popularność kombuchy sięga dawnych czasów. Piło się ją też w polskich domach w latach 50., aż do późnych lat 70. Wtedy sąsiad przekazywał nowo powstały grzyb drugiemu sąsiadowi, a ten kolejnemu i tak dalej… aż do pewnego momentu, kiedy to mało znany wówczas w naszej części Europy koncern wchodzi na rynek i daje gotowy gazowany produkt o nazwie „Coca-Cola”. To wydarzenie gwałtownie wpływa na popularność grzyba herbacianego, który w efekcie znika z polskich kuchni na około pół wieku.
Na szczęście, od kilku lat kombucha cieszy się powodzeniem. Gotowy napój można dostać niemal w każdym sklepie, gdzie małymi krokami zastępuje mocno słodzone napoje.